W imieniu samorządów uczniowskich Zespołu Szkół składam najserdeczniejsze życzenia z okazji Dnia Edukacji Narodowej. Życzę wszystkim osobom obecnie związanym ze szkołą, tym, które w przeszłości tutaj pracowały oraz każdemu, kto w jakikolwiek sposób przyczynił się do rozkwitu naszej szkoły, wiele satysfakcji z pracy z młodzieżą. Oby owoce Państwa trudu były trwałe i zapisały się w pamięci uczniów na lata. Dziękujemy za zaangażowanie, poświęcenie oraz za przekazanie mądrości życiowych, wartości i przygotowanie nas do dorosłego życia.
Dziękujemy za wszelkie dobro otrzymane od Państwa.
Każdy marzy, aby przeżyć w swoim życiu choćby jedną szaloną przygodę, którą wspominać będzie można przez wiele kolejnych lat. Klasa 2b mundurowa może pochwalić się uczestnictwem w takim wydarzeniu. Wraz z Panią Ewą oraz Panem Łukaszem brała udział w trzydniowym obozie w Chycinie. Polegał on głównie na zajęciach sportowych oraz zajęciach związanych z orientacją w terenie, a było to możliwe dzięki nagromadzonym obiektom sportowym i otaczającym z każdej strony lasem. Już pierwszego dnia poznaliśmy las na dziesięciokilometrowym marszo-biegu z naszym wychowawcą, jak również podczas gry orientacyjnej. Pracowaliśmy wtedy w dwóch grupach wyznaczając sobie nawzajem trasę oraz przygotowując ambitne zadania. Nie obyło się bez kontaktu z tamtejszymi rybakami, którzy nie pokazali się z najlepszej strony, ale mimo to obie drużyny wykonały zadania bawiąc się przy tym wyśmienicie. Musztra była nieodłączną częścią każdego dnia. Ćwiczyliśmy aż do perfekcji pod bacznym okiem Pani Ewy. Wieczorem natomiast Pan Łukasz pokazał nam co potrafi podczas -jak się okazało – niezmiernie ekscytującej gry w szachy. Wytypował nawet uczestników do następnego turnieju szkolnego w tym sporcie. I tak! Jest to sport!
Już niedługo będziecie mieli okazję spotkać się z autorką książki „Spódniczka ze starej podszewki”. Urszula Ziober napisała książkę według wspomnień Janiny Janowicz – swojej babci. Jest to opowieść o losach rodziny Nietupskich, którym wojna zabrała wszystko i zmieniła życie każdego z nich już na zawsze. Nie ma powrotu do dawnego życia, do pięknie opisanego Poznania, do domu na Winogradach, do ogrodu gdzie rosły wysokie drzewa. Wszystko jest inne. Jednak powrót do domu z dalekiego i wiecznie zimnego Kazachstanu jest tym co trzyma przy życiu kiedy trzeba każdego dnia walczyć o przetrwanie. Walczyć o kawałek starego chleba, walczyć o łyżkę brudnej zupy, walczyć o kawałek materiału żeby się okryć, każdego dnia walczyć żeby nie stracić godności. Książka jest poruszająca i ukazuje prawdę historyczną. Uważam, że każdy powinien poświęcić trochę czasu i przeczytać „Spódniczkę ze starej podszewki” i nie będzie to czas stracony.
Książka dostępna w bibliotece szkolnej.
Polecam
Iwona Walczak