Traktując człowieka według tego, kim mógłby być, naprawdę go takim uczynisz.
Nasza koleżanka z klasy 2TL Patrycja Kaczmarek walczy z nowotworem. Co miesiąc potrzebuje 16 tys. na leczenie. SU 20 czerwca przeszedł się po klasach i zachęcał uczniów, aby w tym roku pieniądze przeznaczone na zakup kwiatów dla nauczycieli przeznaczyli na zbiórkę. Oczywiście nie zmuszamy nikogo do udziału w zbiórce. Pomóżmy Patrycji i jej rodzinie Poniżej znajduje się link do zbiórki, każda złotówka się liczy .
W dniach 10−12.06.2022 roku w Warszawie odbył się finał konkursu w ramach projektu „Żyj finansowo! czyli jak zarządzać finansami w życiu osobistym”.
Partnerem projektu jest Stowarzyszenie Krzewienia Edukacji Finansowej z Gdyni.
W ogólnopolskim projekcie wzięło udział 1 000 uczestników. Po wstępnych kwalifikacjach do projektu zaproszono 20 szkół z całej Polski.
Na etapie eliminacji zadaniem uczestnika konkursu było przygotowanie pracy pisemnej. Temat tegorocznej pracy konkursowej był następujący: „Oszczędzać czy inwestować? Omów w przystępny sposób znane Ci produkty oszczędnościowe i inwestycyjne uwzględniając ich wady i zalety z Twojego punktu widzenia. Znajdź i przedstaw przykład jakiejś nietypowej formy oszczędzania lub inwestowania”.
Naszą Szkołę na etapie ogólnopolskim reprezentowała Oliwia Kredens – uczennica klasy drugiej technikum ekonomicznego.
Najważniejszym punktem programu był finał konkursu, uroczyste ogłoszenie wyników oraz wręczenie nagród.
Opiekunem młodzieży w projekcie „Żyj finansowo” była pani Marta Rafał.
Młodzież z Bursy Szkolnej w Pniewach wraz z Kierownikiem zorganizowała integracyjny spływ kajakowy rzeką Miała trasą nr 2 Miały-Piłka o długości 11 km.
Miała – to perła Puszczy Noteckiej, która stanowi lewobrzeżny dopływ Noteci po połączeniu przed Drezdenkiem z korytem Starej Noteci. Swoje źródła ma w pobliżu wsi Nowiny w powiecie czarnkowsko-trzcianeckim. Jest największą z rzek przecinających Puszczę Notecką.
Bardzo przyjemnie płynie się po tej rzece. Cisza i spokój, widoki i przyroda taka jak na Mazurach, ale za to turystów brak! Poza naszym spływem nie było na rzece nikogo, tylko czasem trafił się widok pasących się bezwładnie krów na łące, dalej przy brzegu flirtująca para koni rasy belgijskiej.
Nie mogło zabraknąć ptactwa wodnego a zwłaszcza majestatycznie płynących łabędzi niczym białe żaglowce, które budziły tak zachwyt, jak i respekt. Mosty, mosteczki stanowiły przerywnik tego rajskiego widoku, który zmieniał się wraz z upływem rzecznego czasu.
Meta naszego spływu była w miejscowości Piłka. Czekał tam bus, który, przewiózł nas do przystani „Kotwica” gdzie przy ognisku z kiełbaską można było się delektować wrażeniami.
Przygoda wyprawy pozostanie długo w pamięci o czym świadczą relacje zachwyconych uczestników.