W prywatnej szkole z internatem ginie chłopiec. W małym angielskim miasteczku takie rzeczy nie dzieją się często. Emocji całej sytuacji dodaje fakt, że niedługo później dochodzi do śmierci kolejnej osoby. To nie może być przypadek, ale co może łączyć te dwie sprawy. Czy szkoła jest miejscem bezpiecznym, czy może to właśnie w niej ukrywa się morderca i czym się kieruje wybierając ofiary? Za rozwikłanie zagadki odpowiedzialna jest detektyw Jazz Hunter – co ciekawego odkryje? Jeśli chcesz poczuć dreszczyk emocji zachęcam do przeczytania książki „Tajemnice Fleat House” Lucindy Riley