„Jeśli Bóg istnieje, będzie musiał błagać mnie o przebaczenie” takie słowa stanowią początek książki. Są to słowa wydrapane na ścianie bloku koncentracyjnego. Mimi jako młoda dziewczyna wybiera się na wakacje do przedwojennej Warszawy. Tam zastaje ją wojna i już nie może wrócić do Francji, gdzie czeka na nią rodzina. Mimi jest wrzucona w wir wojennych wydarzeń. Trafia na Pawiak i od tego momentu rozpoczyna się jej opowieść o pobycie w obozach koncentracyjnych. Opowieść o zimnie, głodzie, o nieustannym strachu i tęsknocie. W przypadku Mimi życie okazuje się być bardzo przewrotne. Po wojnie wraca do miejsca, z którego tak bardzo tak bardzo chciała uciec. A o kim mówi tytuł książki? Kim jest tytułowa „Ostatnia Więźniarka”? Zapraszam do biblioteki, książka czeka!

Stephen King „Ręka mistrza”

„Ręka mistrza” –  jednej strony jest to świetny, trzymający w napięciu horror, a z drugiej nudna i przeciągająca się opowieść. Niestety na rozwinięcie akcji trzeba bardzo długo czekać, przez co aż chce się odłożyć książkę i do niej nie wracać. Jednak, gdy już się przez to przebrnie, nie da się od niej oderwać. Mimo, że uważam, że 2/3 książki było nudne, to nie sądzę, aby te pierwsze 400 stron było zbędne czy wymagające skrócenia. Dzięki temu autor pozwolił nam lepiej poznać postacie, ich sytuacje, stan psychiczny oraz pozwolił abyśmy zżyli się z bohaterami, co drastycznie wpłynęło na odczuwanie emocji. Może „Ręka mistrza” nie jest moją ulubioną książką, ale często wracam do niej myślami i z pewnością jest warta polecenia.

29 września 2022 roku obchodziliśmy kolejny już raz w naszej szkole Ogólnopolski Dzień Głośnego Czytania. Inicjatorem tego dnia była Polska Izba Książki. Ustanowiono go  w 2001 roku. Po raz kolejny nauczyciele w Zespole Szkół  aktywnie włączyli się w akcję.

W czterech  klasach , pod opieką Pani Elżbiety Smagur czytano Ballady i romanse Adama Mickiewicza (  II TE,  II , KL. III ,  III TŻ ) Klasy: I DW, I TM czytały teksty historyczne .

29 września przypada Ogólnopolski Dzień Głośnego Czytania. Inicjatywa powstała w 2001 w Polskiej Izbie Książki. Patronem została Janina Porazińska, która właśnie 29 września obchodzi urodziny. Janina Porazińska jest autorką wielu książek i tłumaczeń. Dlaczego warto czytać? To proste! Czytanie rozwija wyobraźnię, słownictwo, poprawia pamięć i poszerza wiedzę, stymuluje mózg i rozwija wyobraźnię, kształtuje osobowość. Dodatkowo: relaksuje, pomaga zasnąć, redukuje stres, daje radość. Czy to już wystarczająco dużo argumentów aby przekonać Was do czytania. Dzisiaj ruszamy z akcją „A’capite poleca” czyli recenzje książek, które polecacie innym do przeczytania, bo uważacie, że warto. Dzisiaj moja recenzja i myślę, że bez zaskoczenia Harlan Coben, który stale budzi emocje, zawsze wywoła dreszczyk niepokoju i trzyma w napięciu do końca książki. „W głębi lasu” rozegrała się tragedia, której świadkami jest para zakochanych. Do lasu weszły cztery osoby, znaleziono dwa ciała – w takim razie gdzie są pozostałe. Mija 20 lat od tragedii i właśnie wtedy jeden ze świadków zdarzenia rozpoznaje jedną z zaginionych osób. Co w taki razie wydarzyło się w lesie?

Ależ cudowna książka. To ile mam zaznaczonych cytatów…szok. Autentycznie moja opinia mogłaby składać się z samych cytatów. Nie wiesz jak szybko biegłaś, jak ciężko pracowałaś, jaka jesteś zmęczona, dopóki ktoś nie stanie za tobą i nie powie: ,,W porządku, możesz upaść. Złapię cię” Za Evelyn. Która wypełnia światłem każde cholerne pomieszczenie, do którego wchodzi. I która każdego dnia sprawia, że czujemy się tak, jakbyśmy żyli we śnie Za bardzo cię kocham, żeby pozwolić ci żyć tylko dla mnie Historia Evelyn jest zabawna, namiętna, pełna pasji oraz bólu, łez i samotności. Pokazuje, że mogą na ciebie patrzeć tysiące, podziwiać miliony – a ty możesz być nadal samotny. Chyba, że znajdziesz kogoś kto kocha cię pomimo lat, kłótni, pomimo wszystko. Takiej miłości życzę Wam i sobie. Nie będę rozpisywać się o tej książce, ponieważ trzeba ją przeczytać i przeżyć. Polecam Agata Piłat