Dzikie warsztaty
Dziś Pniewski Gastronomik kusił wszystkich odwiedzających obłędnymi zapachami. A wszystko to za sprawą szefa Pawła Ludka z Olandia Prusim, który przyjechał do nas na dzikie warsztaty. Dzikie? A jakże! W końcu ten rok szkolny dziczyzną stoi! Czegóż tam zatem nie było… tatar z daniela z piklami, rydzami w miodzie, oliwą lubczykową i chipsami z ziemniaka, zupa grzybowa z pierożkami z dziczyzny, comber z zająca z puree z pasternaku czy przepyszne polędwiczki z dzika z glazurowaną marchewką, konfiturą z buraka i warzywnym pęczotto. A na koniec szef zaskoczył nas wypiekiem słynnego i przepysznego olenderskiego chleba. Uczniowie nie tylko nauczyli się dziś nowych potraw i technik ich przygotowywania, ale zapoznali się także z zaletami i walorami dziczyzny. Całym warsztatom towarzyszyła dziś doskonała atmosfera: było rodzinnie, zabawnie i przepysznie.
A już w styczniu kontynuacja…