Jesienne sonety

11 listopada 2024 | Autor tekstu: Ewa Genge - Korpik

Podobno jesień to nie pora roku, a odcień duszy. Nie dziwi więc fakt, że są wśród nas i tacy, którzy w szumie opadających liści słyszą jesienne sonety.

Bo ponoć kiedy liście tańczą leciutko na wietrze, niejednemu dusza śpiewa, choć ja lubię myśleć o jesieni jako o zasłużonym odpoczynku natury.

A jak jesień widzą uczniowie klasy Ia o profilu europejskim? Czekało ich bowiem nie lada wyzwanie. Łapali oni ostatnie promienie słońca przed zimowym snem w pniewskim parku graniczącym z naszym liceum. Skonfrontujcie ich wizerunek jesieni z Waszym. Kto wie? Może zakochacie się w polskiej jesieni?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *